Newslettery mimo zapowiedzi nie straciły na swojej popularności. Social media nie odebrały newsletterom sposobu na bezpośrednią komunikację z klientem, co dodatkowo wzmocniło pozycję mailingu w kategorii najlepszych narzędzi marketingowych. Jak zatem maksymalnie wykorzystać potencjał newslettera? Co powinien zawierać mailing i jak go poprawnie tworzyć?
Co to jest newsletter?
Newsletter to nic innego jak spersonalizowany e-mail do konkretnej grupy odbiorców. W przypadku bloga może to być stałe grono czytelników, którzy subskrybują nasz mailing. W ten sposób newsletter pełni funkcję informatora o najciekawszych lub najnowszych treściach zamieszczanych na stronie, z osobnym komentarzem od nas jako twórców. Jeśli natomiast prowadzimy sprzedaż przez internet to newsletter najczęściej trafia do naszych stałych klientów jako forma reklamy naszego biznesu. E-mail marketingowy pozwala na budowanie bazy klientów, którzy mogą wrócić na naszą domenę i ponownie zapoznać się z ofertą i jej nowościami. Zwiększamy w ten sposób ruch na naszej stronie i nierzadko również sprzedaż.

Aby newsletter spełniał swoje zadanie, powinien być zbudowany z odpowiednich bloków, a sama treść zoptymalizowana pod kątem oczekiwań jego subskrybentów.
Co powinien zawierać newsletter?
Z racji tego, że newsletter jest otwierany przez niecałe 14 procent osób, które chciały go otrzymywać, należy do tak przygotować, aby zainteresował znaczną większość naszych odbiorców. W jaki sposób zbudować newsletter?
- Jednym z najważniejszych czynników, które sprawiają, że newsletter jest otwierany to tytuł e-maila. Powinien on być nie tylko intrygujący i uniwersalny, ale również krótki z zastosowaniem słów, które mogą zainteresować naszego odbiorcę. Warto zatem stosować krótkie tytuły, które średnio mają do 10 słów.
- Spersonalizowany newsletter to klucz do sukcesu. Wpisanie w polu nadawcy e-mail naszego odbiorcy wzbudzi zaufanie każdego adresata.
- Istotną częścią e-maila marketingowego jest spójna treść i budowa newslettera. Tuż po otwarciu wiadomości odbiorca powinien zobaczyć tzw. preheader e-maila, czyli szersze rozwinięcie tytułu newslettera, znajdujące się tuż pod nim. Wielu przedsiębiorców zapomina o tym, a niekiedy preheader pełni funkcję leada i jest widoczny jeszcze przed otwarciem wiadomości. Jeśli ominiemy ten punkt, to możemy liczyć się z tym, że adresat uzna wiadomość za mało atrakcyjną.
- Nagłówki oraz wyróżnienia to elementy, które koniecznie powinny znaleźć się w newsletterze. Nagłówki nie tylko dzielą e-mail na sekcje, ale również pozwalają czytelnikowi lepiej zorientować się w samej treści. Wyróżniki natomiast zwracają uwagę na istotne elementy – na przykład akcje promocyjne, zmiany na naszej stronie, ciekawe treści.
- Grafiki w newsletterze wzbudzają zainteresowanie, a także doskonale uzupełniają treść. Dlatego jeśli do tej pory nie używaliśmy ich w mailingu to warto dodać kilka, aby wizualnie podkreślić jakość tekstu.
- Przyciski CTA, czyli tzw. Call to Action to jeden z kluczowych elementów każdego newslettera. Nie tylko zwiększają ruch na naszej stronie internetowej, ale również dają większą szansę, że odbiorca będzie zainteresowany naszymi treściami, produktem lub oferowaną usługą. Warto więc zadbać o to, aby były one wyraźne, a także łatwe w znalezieniu.
Jak często tworzyć mailing?
Trudno jednoznacznie stwierdzić jaka częstotliwość wysyłania newslettera jest najlepsza. W zależności od tego czym się zajmujemy – czy sprzedajemy produkt czy próbujemy nawiązać dłuższą relację z czytelnikami naszej treści, częstotliwość tworzenia tego typu maili będzie się różniła.
Zbyt częsta wysyłka newslettera może sprawić, że odbiorcy nie będą go otwierać ze względu na mało wolnego czasu i w efekcie wypiszą się z listy subskrybentów. Zbyt rzadkie tworzenie mailingu do swoich odbiorców może skutkować zapomnieniem, że kiedykolwiek zapisali się do newslettera i potraktują każdą wiadomość jako spam.
Po co tworzyć newsletter?
Newsletter o czytelnym układzie, a także wykorzystujący niestandardowe formy budowania treści i wizualnej strony wiadomości to doskonałe narzędzie marketingowe, które wzbudza zaufanie naszych odbiorców. Profile w social mediach, nawet o dużych zasięgach, nie mają takiej mocy sprawczej nad budową relacją długofalową, jak właśnie newsletter. Dlatego prowadzą własną stronę internetową lub oferując w internecie swoje produkty czy usługi, warto prowadzić mailing.